Kakashi and Yuki

Kakashi and Yuki

20 lutego 2016

Następny blog

Aj, aj pewnie mnie za to zjecie, ale potrzebuję waszej pomocy. Jak się spodziewacie, po tytule postu, pytanie jest na temat mojego drugiego blogu, którego planuję założyć. Chcę aby dział się on w świecie realnym, a dokładniej na Uniwerku w Konoha. Jak widzicie nadal pozostaje w świecie Naruto.
Miałam na temat tego blogu miliony pomysłów i zaczynałam go 12 razy ( tak wczoraj liczyłam ). Ale postanowiłam, że chcę wysłuchać waszego zdania.
Mam główną bohaterkę ( zastanawiam, się nad imieniem ) ale mam jej osobowość, przeszłość itp.
Chodzi mi o pobocznych bohaterów, ale raczej o męską stronę. Więc, myślałam, nad wprowadzeniem nowe bohatera ( oprócz głównej postaci), ale nie wiem czy chce aby on był tym głównym chłopce. Więc postanowiłam zdać się na was. Z poprzednich moich opowiadań lubię jak kilka chłopców bije się o jedną dziewczynę, więc fajnie byłoby utrzymać to w takim stylu. Więc może dajcie przykłady chłopców i ich losów z główną postacią a ja najlepsze pomysły spróbuje przemienić w opowiadanie ( tylko nie Sasuke, Naruto i Gaarę ( dla niego mam już zadania :P ), tak samo z Obito )
A więc trzymam za was kciuki. Bez waszej pomocy będzie trudno mi zacząć.
Wiem, może to wyglądać leniwie, że może mi się nie chce, ale naprawdę chce mi się a nawet za bardzo :(

5 komentarzy:

  1. coś czuję, że nieźle wkręciłaś się w nowe opowiadanie, bo Twoje pytanie jest strasznie zakręcone. Za pierwszym razem jak przeczytałam, to nie załapałam o co nas prosisz. Może to moja choroba, może jestem mało bystra, kto to wie? :)) W każdym razie, po odczekaniu pewnego czasu, przetrawieniu tekstu i ponownym zapoznaniu się z nim, wnioskuję, że pytasz o postać drugoplanową, którą nie będzie Sasuke, Naruto, Gaara, ani Obito. Nie masz pewności, czy podana przez nas postać nie okaże się wybrankiem głównej bohaterki (co się nie dziwię, bo czasami gdy chętnych jest więcej, to zmienia się zdanie co chwila i ja coś o tym wiem).

    No dobra, to teraz moja propozycja. To, że nie można wskazać Obito, to pewnie zaznaczyłaś ze względu na mnie :))) ale nie wymieniłaś innej osoby, którą również lubię i wpasowuje mi się tu znakomicie. O kim mówię?? hahaha pewnie myślisz, że chodziło mi o Shisuiego, albo Itachiego. Figa z makiem!!!
    Chętnie poczytałabym o kimś innym. Więc ja to widzę tak:
    Nasza główna bohaterka ma jakąś pasję? Albo zainteresowania? Zakładając, że tak, to przez przypadek poznaje kiedyś przez internet drugiego zapaleńca, takiego jak ona. Na początku średnio się lubią, ale z czasem zaprzyjaźniają się. Ona ma wrażenia, że nikt jej tak dobrze nie rozumie jak on, ale dzieli ich zbyt wiele kilometrów. Chłopak zaczyna studiować rok wcześniej od niej, a ona idzie na uniwersytet ze względu na niego. Jadąc na studia ma nadzieję, że ich relacje się nieco zmienią, ale okazuje się, że on ma dziewczynę. Nasza bohaterka czuje się z tym kiepsko, ale nie jest w stanie zrezygnować z tej przyjaźni. Z czasem poznaje innych ludzi (tu mogę się pojawić inni bohaterowie jak np. Sasuke, Naruto i Gaara), którzy pokazują jej jak fajny jest świat z daleka od rodziców, narzuconych zakazów i takie tam. Ona daje się ponieść, a z kłopotliwych sytuacji ratuje ją przyjaciel poznany przez internet. Kto nim jest? Myślę, że trzymałam Cię już wystarczająco długo w niepewności. Chciałabym, aby to był Kankuro. Chłopak, który może nie jest super przystojniakiem, ale ma dobre serce. Nie chcę narzucać zakończenia. Gdybyś jednak nie wymyśliła nic, to Kankuro mógłby się w końcu rozstać z dziewczyną, bo np. ona jest zazdrosna o jego przyjaciółkę. Fajnie, jakby na końcu główna bohaterka zeszła się z zaproponowaną postacią, ale nie wiem co planujesz zrobić z innymi ludkami, więc nie wiem czy to rozwiązanie będzie najlepsze.

    Mam nadzieję, że o to Ci chodziło :))

    Pozdrawiam i liczę, że jakoś się odniesiesz do mojej propozycji :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, sorki jeśli moje pokraczne pisanie sprawiło Ci problemy :(
      Ha, nie wierzę, że wybrałaś postać za którą praktycznie nie przepadam. Cóż chodziło mi jedynie o postać ( kiedyś, kiedyś myślałam, o Kakashim i Shisui, ale piszę już jeden taki) chciałam nadal aby jednym z głównych bohaterów był Kakaś, ale nie wiem. Cóż, pomysł fajny, ale cholercia nie pasujący do mojej koncepcji z główną bohaterką.
      Aczkolwiek pomyślę nad twoim pomysłem :) AAAAAAAAAAAA nienawidzę kiedy masz ulubionych bohaterów i chcesz ich wsadzać wszędzie.
      Na początku myślałam o małej rywalizacji między Kakasiem a Iruką, albo stworzyć jakiegoś nowego bohatera .... aaaa za dużo pomysłów. Ogólnie mam już wymyślone praktycznie całość, ale nie mam tych dwóch komponentów, ( męskich postaci) które są kluczowe tutaj haha :(

      Usuń
    2. Nie no, tylko nie Kakashi :/ W mandze nic do niego nie mam. Czytam dwa opowiadania, w których on jest jedną z głównym postać (w tym Twoje), ale jeszcze nikomu nie udało się mnie ostatecznie do niego przekonać. Ja chyba wolę, kiedy jest postacią poboczną :))

      Usuń
    3. Haha, spoko :) Jak mówiłam, mam milion pomysłów na minutę, więc wyrzucenie Kakasia da się zrobić. Z chęcią zrobiłabym pobojowisko Uchihów haha Wiesz Shisui i Itachi... aaa hmm ten Kankuro chodzi mi po głowie. Na pewno coś nowego. Trudno mi będzie zrobić z niego fajną postać, kiedy uważam go za kompletnie nieistotną postać w anime :( Mętlik w głowie taki wielki haha

      Usuń
    4. Pamiętaj, że to ty jesteś autorką i każda postać jest taka jak sama ją opiszesz. Ja zaczęłam lubić Kankuro, kiedy wpadłam na to jak go wykreować w jednym ze swoich opowiadań. Tam jest naprawdę kimś zajebiaszczym.
      Co do starcia Itachiego i Shisuiego jestem za. Nie wiem jak ty to widzisz, ale według mnie mogłoby to być ciekawe. Zwłaszcza, że w ich przypadku do głowy wpadł mi od razy pewien szyld: "wszystkie chwyty dozwolone" i wierz mi bądź nie, to nawet widziałam kilka scen w swojej wyobraźni takiej wojny :) to znaczy się starań. Nie wiem tylko kogo wybrałabyś w takiej sytuacji jako zwycięzcę. Może Kankuro? :)))))
      o rany, musiałam to napisać, bo palce same skakały po klawiaturze, a mordka uśmiała się w głos ;))))

      Tylko nie zdradzaj z kim chcesz ją finalnie połączyć, bo wtedy nie jest tak ciekawie, jak kiedy można się cały czas domyślać i komuś kibicować, mając nadzieję, że wygra :)))

      Usuń